Stosunek przerywany od lat jest tematem kontrowersji. Wielu zastanawia się, czy to skuteczna metoda zapobiegania ciąży. Ważne jest, aby wiedzieć, na czym dokładnie polega i kiedy ryzyko jest największe. Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się czy seks przerywany jest bezpieczny!
Niepewność i niedostateczna wiedza mogą zakończyć się niechcianą ciążą. Skuteczność antykoncepcji jest kluczowa dla zdrowia seksualnego oraz psychicznego. Dowiedz się więcej o wadach i istotnych aspektach tej metody.
Co to jest stosunek przerywany?
Stosunek przerywany to jedna z najstarszych metod antykoncepcji polegająca na wycofaniu członka przez mężczyznę z pochwy partnerki tuż przed wytryskiem. Idea jest prosta – uniknięcie ejakulacji wewnątrz pochwy ma zapobiegać dostaniu się plemników do dróg rodnych kobiety. A tym samym zmniejszyć ryzyko zajścia w ciążę.
Choć może się wydawać łatwe, w rzeczywistości wymaga od mężczyzny dużej kontroli nad własnym ciałem i wyczuciem momentu. To ryzykowna gra, bo preejakulat – płyn wydzielany przez mężczyznę przed właściwym wytryskiem – może zawierać plemniki. One również mogą doprowadzić do zapłodnienia. Dodatkowo, brak bariery fizycznej, jaką oferuje prezerwatywa, nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Jak skuteczny jest stosunek przerywany jako metoda antykoncepcji?
Z perspektywy wielu lat i badań – hmm powiedzielibyśmy, że średnio. Skuteczność zależy od wielu czynników, a najbardziej od samokontroli partnera i jego zdolności do przewidzenia momentu ejakulacji.
Jeśli weźmiemy wskaźnik Pearla, który świetnie ilustruje rzeczywistość to zobaczymy, że przy stosunku przerywanym jest on na poziomie 15-28. Wskaźnik ten mówi o tym ile kobiet na 100 badanych może zajść w ciążę przy stosowaniu danej metody. Im niższy wskaźnik tym skuteczność danej metody jest większa. W przypadku seksu przerwanego wskaźnik jest na wysokim poziomie. Dla porównania dla prezerwatyw wskaźnik ten wynosi od 2 do 13, a tabletek antykoncepcyjnych od 0,1 do 7,6.
Wskazówka: Jeśli jednak zdecydujesz się na stosunek przerywany, zadbaj o to, by komunikacja z partnerem/partnerką była na najwyższym poziomie. Zrozumienie własnego ciała i sygnałów, które wysyła, może nieco zwiększyć skuteczność tej metody.
Czy seks przerywany w dni płodne jest bezpieczny?
Jeśli ktoś zada nam pytanie, czy stosunek przerywany w dni płodne jest odpowiedni jako metoda antykoncepcji, nasza pierwsza reakcja to lekki uśmiech. To trochę jakbyśmy próbowali iść na skróty przez to samo pole, na którym stoi ogromny, znak „Uwaga, miny!”. Stosunek przerywany byłby wtedy… no cóż, trochę ryzykowny. Jeśli mówimy o zapobieganiu ciąży, to lepiej trzymać się sprawdzonych ścieżek.
Dni płodne to czas, kiedy kobieta ma największe szanse na zajście w ciążę. Wiemy, że metodę przerywania stosunku poleca nawet 1/5 polskich mężczyzn jako główną metodę zapobiegania ciąży, wg badań przeprowadzonych przez CBOS. Tutaj jednak nie chodzi o to, co jest popularne, ale co jest skuteczne. A metod przerywanych w te dni polecamy omijać szerokim łukiem – statystyki są nieubłagane. Prawidłowa identyfikacja dni płodnych nie jest wcale taka prosta. Wymaga regularnego obserwowania swojego cyklu, a jedna pomyłka może skończyć się nieplanowaną ciążą.
Więcej informacji o podobnej tematyce znajdziesz tutaj: Czy seks po okresie jest bezpieczny? Sprawdź, jakie jest ryzyko zajścia w ciążę!
Identyfikacja dni płodnych i niepłodnych w cyklu miesiączkowym
Znalezienie dni płodnych i niepłodnych to pierwszy krok w planowaniu rodziny i decydowaniu, kiedy seks jest bezpieczny, jeśli naturalne metody stają się wyborem antykoncepcji. Przyjrzyjmy się, jak można dokonać tejże identyfikacji.
Kiedy mowa o cyklu miesięcznym:
- Początek cyklu to pierwszy dzień krwawienia.
- Owulacja, czyli uwolnienie dojrzałej komórki jajowej, zwykle następuje około 14 dni przed następnym okresem.
- Dni płodne możemy szacować na kilka dni przed i po owulacji.
A teraz kilka konkretnych metod, jak to ugryźć:
- Monitorowanie śluzu szyjkowego: po okresie, polega to na obserwacji zmiany śluzu z suchości na „mokry” i śliski – to sygnalizuje nadchodzącą owulację.
- Metoda termiczna: polega na codziennym mierzeniu temperatury banalnej. Wzrost o 0.2-0.5°C zwiastuje owulację.
- Testy owulacyjne: dostępne w aptekach, reagują na zwiększoną obecność hormonu LH, który poprzedza owulację.
- Kalendarzyk: dla regularnych cyklów, można odjąć 18 dni od najkrótszego cyklu (początek płodności) i 11 dni od najdłuższego cyklu (koniec płodności).
Jeśli ciekawi Cię ten temat, to tutaj mamy drugi artykuł o podobnej tematyce: Jaka jest najlepsza pora dnia na seks? Odkryj najlepszą godzinę!
Jakie są główne wady stosunku przerywanego?
Główne wady stosunku przerywanego to:
- Ryzyko zajścia w niechcianą ciążę – chociaż wytrysk nie następuje wewnątrz, to jednak w preejakulacie, który pojawia się wcześniej, mogą być obecne plemniki zdolne do zapłodnienia.
- Stres związany z koniecznością „dobrego wyczucia” – ciągłe myślenie o konieczności wycofania się w odpowiednim momencie może wpływać na jakość stosunku seksualnego.
- Niewygodne przerwanie aktu seksualnego
- Ryzyko zarażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową jak HIV
Wpływ na życie seksualne i aspekty psychologiczne
Stosunek przerywany to metoda antykoncepcji, która cechuje się dość znaczącym wpływem na życie seksualne i doświadczanie aspektów psychologicznych. Bez wątpienia, metoda ta może sprawić, że seks traci na spontaniczności i powoduje, że pary są zmuszone do ciągłej kontroli i odczuwania stresu.
Skupmy się na tym, co może się dziać w głowie, gdy decydujecie się na stosunek przerywany:
- Napięcie i stres: ciągła konieczność kontrolowania „momentu krytycznego” może prowadzić do napięcia, które zamiast przybliżyć partnerów, stawia między nimi pewien mur. Połączone z obawą przed niechcianą ciążą, może to być przepis na seks pełen stresu, a nie przyjemności.
- Problemy z osiągnięciem orgazmu: dla wielu kobiet rytm i głębokość penetracji tuż przed orgazmem są kluczowe, a rozpędzony stosunek przerywany jak zimny prysznic kładzie temu kres.
- Zmniejszone doznania dla mężczyzny: w chwili, gdy powinien celebrować rozkosz, musi myśleć o technice. To może prowadzić do frustracji i nawet osłabienia erekcji.
- Niewyjaśnione uczucia: „czy on mnie nie pragnie?”, „dlaczego zawsze to tak kończy?” – takie wątpliwości mogą zacząć kiełkować w głowach partnerów. Sceptycyzm względem tej techniki jej nie poprawia.
To może Cię zainteresować: Seks jako lekarstwo. Poznaj zdrowotne zalety seksu!
Alternatywne metody antykoncepcji
Omawianie alternatywnych metod antykoncepcji nie jest bez znaczenia, zwłaszcza jeśli stosunek przerywany wydaje się zbyt ryzykowny lub po prostu nie na miejscu. Szukając alternatyw, dobrym punktem wyjścia jest rozejrzenie się za skuteczniejszymi metodami, które są zarówno łatwe w użyciu. Przykład? Prezerwatywy – nieskomplikowane i łatwo dostępne. Jeśli opanujesz ich używanie, można powiedzieć, że masz wysoki poziom ochrony przed niechcianą ciążą. Dzięki nim chronisz się również przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Opcji antykoncepcji jest całe mnóstwo – od hormonalnych po zastrzyki, plastry, pierścienie czy wkładki domaciczne. Każda metoda ma swoje plusy i minusy, więc warto porozmawiać ze specjalistą, by wybrać tę najlepszą dla swoich potrzeb. Warto też wiedzieć o metodach naturalnych, takich jak śledzenie cyklu, który polega na obserwacji swojego ciała i rozpoznawaniu dni płodnych. Wymaga to jednak regularności i cierpliwości. Są też aplikacje mobilne, które pomogą ci to wszystko śledzić.
Już wiesz czy seks przerywany jest bezpieczny!
Odpowiadając na pytanie czy seks przerywany można nazwać jako bezpieczny – choć bywa traktowany jako opcja – bywa groźniejszy niż mogłoby się wydawać. Wykorzystując ten sposób, ryzykujesz znacznie więcej niż przy zastosowaniu innych środków, takich jak prezerwatywy czy tabletki antykoncepcyjne.
Na koniec, delikatne przypomnienie: każdy organizm jest inny, tak jak różne są nasze potrzeby seksualne i komfort psychiczny. Zanim zdecydujemy się na jakąkolwiek metodę antykoncepcyjną, warto skonsultować się z lekarzem i znaleźć coś, co będzie odpowiednie dla obu partnerów. Dbajmy nie tylko o fizyczne, ale też o emocjonalne bezpieczeństwo swoje i swojego partnera. Bo przecież seks powinien być przyjemnością, a nie źródłem niekończących się obaw.