Nowa sonda Fundacji Forum Konsumentów ujawnia prawdziwe nastawienie Polaków do piwa bezalkoholowego. Respondenci wprost mówią o marketingowych fortach koncernów i wszechobecności alkoholu w przestrzeni publicznej.
Fundacja Forum Konsumentów opublikowała kolejną edycję sondy ulicznej, w której zapytała Polaków, co sądzą o reklamach alkoholu. Wypowiedzi pokazują dużą krytykę wobec piwa bezalkoholowego, które z jednej strony bywa postrzegane jako zdrowsza alternatywa, a z drugiej – jako furtka do promocji alkoholu. Respondenci nie kryli emocji, wskazując na nadmiar alkoholu w przestrzeni publicznej i niepokojące praktyki marketingowe.
Polacy widzą prawdziwy cel „zerówek”
Jeden z uczestników sondy nie miał wątpliwości co do intencji producentów. „Piwo 0% pojawiło się tylko po to, żeby móc reklamować piwo. No po prostu. No bo alkoholizm jest negatywnym jakimś tam wydarzeniem, funkcją w społeczeństwie. W związku z tym nie powinny być absolutnie reklamowane takie rzeczy” – powiedział wprost.
Ta opinia znajduje potwierdzenie w słowach ekspertów. Robert Rutkowski, terapeuta uzależnień, w jednym z wywiadów nie pozostawił wątpliwości: — Firmy produkują piwo zero tylko i wyłącznie po to, żeby wypuścić zanętę — przekonuje. Zwrócił też uwagę na rosnącą popularność tego napoju, którą łączy z modą na zdrowy styl życia. Jednak jego zdaniem to tylko pozory, a rzeczywisty cel koncernów piwowarskich jest zupełnie inny.
Ambiwalencja społeczna wobec bezalkoholowych alternatyw
Respondenci sondy podkreślali, że choć piwa 0% mogą zmniejszać spożycie etanolu, to często stanowią wygodną wymówkę dla koncernów. „Z jednej strony fajnie, bo ludzie faktycznie piją mniej alkoholu, mniej tego etanolu przyjmują. Ale z drugiej strony widzę, że te piwa 0% są taką trochę luką, żeby reklamować jednak normalnie korporacje alkoholowe” – mówił jeden z ankietowanych.
Ta dwuznaczność znajduje odzwierciedlenie w szerszych badaniach. Według sondażu IBRiS opublikowanego na money.pl, połowa ankietowanych opowiada się za całkowitym zakazem reklamowania napojów bezalkoholowych. Co więcej, 62 proc. respondentów potwierdza, że reklamowanie piwa bezalkoholowego sprawia, iż wydaje się ono być produktem bezpiecznym i obojętnym dla zdrowia.
Sportowcy w reklamach budzą największe kontrowersje
Szczególne kontrowersje wzbudziło wykorzystywanie znanych twarzy do promocji piwa 0%. „Jak widzę na przykład dwóch sportowców, którzy są znani bardzo i jeżdżą autem i mówią: a teraz czas na piwko 0%, to jednak coś się we mnie krzywi. To jest to trochę niepokojące” – padł głos w sondzie Fundacji Forum Konsumentów.
Problem wydaje się jeszcze poważniejszy w świetle danych o dostępności takich produktów dla młodzieży. Badanie IBRiS pokazuje, że niemal 40 proc. respondentów było świadkiem sytuacji, w której nieletni kupowali lub spożywali napoje bezalkoholowe.
Wszechobecność alkoholu w przestrzeni publicznej
W sondzie wielokrotnie powtarzał się motyw wszechobecności alkoholu w reklamach i w życiu społecznym. „Wydaje mi się, że alkoholu jest zdecydowanie zbyt dużo w przestrzeni publicznej. I to powinno zostać ucięte, bo piwo na przykład nie jest traktowane jak alkohol, nie jest traktowane jak używka, tylko właśnie jako element życia codziennego, życia społecznego. I to nie powinno mieć absolutnie miejsca” – powiedziała respondentka.
Te głosy korespondują z danymi IBRiS, które pokazują, że respondenci wskazują na szereg negatywnych skutków obecności napojów bezalkoholowych w życiu osób nieletnich: przyzwyczajanie dzieci i młodzieży do smaku alkoholu (70 proc.), zachęcanie do sięgania po alkohol w przyszłości (69 proc.) oraz narażanie na uzależnienie od alkoholu w przyszłości (64 proc.).
Problem z rozróżnianiem produktów
Dodatkowym problemem jest mylenie produktów przez konsumentów. Badanie IBRiS ujawnia, że co trzeciej osobie, która w ciągu roku kupowała napoje bezalkoholowe, zdarzyło się pomylić je z wersją zawierającą alkohol. Co drugi respondent uważa, że łatwo jest pomylić opakowanie obu produktów.
W reklamach piwa nie zawsze jest jasne, czy dotyczą one produktów alkoholowych czy bezalkoholowych – 28 proc. badanych, którzy zetknęli się z tego typu materiałami, miało problem z tym rozróżnieniem.
Społeczny nacisk na zmiany
Wyniki sondy Fundacji Forum Konsumentów i badania IBRiS pokazują rosnącą świadomość społeczną dotyczącą zagrożeń związanych z promocją piwa bezalkoholowego. Zdecydowana większość (niemal 70 proc. badanych w sondażu IBRiS) uważa, że sprzedaż takich produktów osobom poniżej 18. roku życia powinna być zakazana.
Głosy respondentów w sondzie ulicznej pokazują, że Polacy coraz częściej dostrzegają prawdziwe intencje koncernów alkoholowych i domagają się realnych zmian w regulacjach dotyczących reklamy i dostępności produktów „zero procent”.